Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Oveshiro
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łącze internetowe
|
Wysłany: Czw 20:23, 22 Gru 2005 Temat postu: Game |
|
|
Miyu Da'cleer i Mortor wylądowali na nieznanej wyspie, przyniesieni przez potężne fale. Nie mieli nic oprócz ubrania na sobie. Pamięć zawiodła ich, ostatnie cztery tygodnie wspominali jako bezładny zlepek zdarzeń. Nie wiedzą, jak zachować się w stosunku do siebie. Nie wiedzą, czy mogą mieć do swego towarzysza zaufanie...
Następnie dobili do brzegu Shadow i Dkai2218. Czy oni okażą się przyjaźnie nastawieni po tym co przeżyli na otwartej wodzie? Czy wszyscy przetrwają na tej dziwnej wyspie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 10:30, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<zaczynam cicho i bezsłowa chodzić po plaży i rozglądać się... Wchodzę w głąb wielkiego lasu...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oveshiro
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łącze internetowe
|
Wysłany: Pią 10:34, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Las emanuje nieprzyjemną energią, przeczuciem, iż coś złego stać może się w środku. Drzewa zdają się pochylać do siebie, jakby chciały przestrzec wszystkich przed tym miejscem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 11:12, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<Z lekkim dreszczem idę w gląb lasu. Nagle coś...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oveshiro
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łącze internetowe
|
Wysłany: Pią 11:16, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Las zaczął dziwną energią odpychać Mortora od siebie. Mortor wciąż posuwał się w tył, walcząc z tą energią, aż wreszcie wyszedł poza las, który znówstał się nieruchomy. Miyu Da' cleer wciąż leżała nieprzytomna na plaży, razem z Dkai2218 i Shadowem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 11:23, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<Stoje tak chwile sam na tej dziwnej wyspie... Wiatr Rozmywa Moje włosy... Podchodze Do Miyu...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oveshiro
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łącze internetowe
|
Wysłany: Pią 11:28, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nagle wysoki pisk, który nie mógł należeć do człowieka, rozległ się z samego serca lasu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 11:30, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Lekko Przerażony, spoglądam w strone z której rozległ się pisk... teraz już nic niebyło słychać... Tylko szum fal i bicie mojego serca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Oswojony
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:06, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<Wyrzuciło mnie na brzeg... Po 1 min wstałem... Podchodzę do Mortora i spoglądajac na reszte Pytam:
- Wy też przeżyliście...? >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oveshiro
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łącze internetowe
|
Wysłany: Pią 13:17, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nagle wszyscy poczuli wielki głód. Zaczął padać deszcz... ciężkie krople podkreślały jeszcze ponury nastrój... musieli zdobyć pożywienie i dach nad głową...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Oswojony
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:18, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<Ja poszedłem na drzewo po banany>
Za krótko!!
Administrator
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 13:27, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ja rąbnąłem mieczem w Drzewo które upadło na ziemie z wielkim trzaskiem poczym poprosiłem Skorpiona żeby przyniósł jakichś galęzi traw i siana, a sam zacząłem robić szałas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oveshiro
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łącze internetowe
|
Wysłany: Pią 13:33, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Drewno było tutaj strasznie twarde, więc Mortor miał baardzo duże kłopoty z pocięciem drzewa. Zaś Kuba gdy zerwał banan, ten otworzył się, a z niego wylazło wszelkie robactwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 13:39, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<ja opdowiedziałem - Głodu tym chyba niezaspokoimy, chciaż... poczym podszedł do Miyu, Podniósł ją i zaniósł po drzewo... To samo wrótce uczynił z Dkai2294>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kurosaki Kun
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamośc
|
Wysłany: Pią 15:26, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<wyrzuciło mnie nabrzeg byłem pół przytomny, zobaczyłem Mortyra i Kube oraz dwoje ludzi leżących na ziemi, podszedłem do nich i psytałem z niepokojem:
- Co się stało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|