Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurosaki Kun
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamośc
|
Wysłany: Sob 14:09, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dzieci zaczęły atakować Shadowa, który padł na kolana, rozbitkowie, którzy byli w lesie zostali tam uwięzieni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shadow
Rozbitek
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:17, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<Shadow zdając sobie sprawe w jakiej jest sytuacji i widzac ze czesc jest juz bespieczna przestał podczymywac bariere stopniowo ja kurczac i wykozystujac jeszcze troche mocy podleczył sie troche na tyle by muc walczyc z Scorpionami gdy osłona juz opadla i scorpiony szykowały sie do ataku Shadow pełen furii chwycił sztylet mocno oburącz i rzucił sie na matke trafiając ja prosto w sam sciodek pancerza i widzac jak czarne swiatlo zaczyna przebijac ja na wylot lecz czuł ze powoli jest palony kwasem jaki w sobie miałe wiec odskoczył lecz zaraz otoczyły go młode. Shadow kilkoma ruchami pozbył sie 3 młodych i przypuscił kolejny atak na matke tym razem chyba skuteczny po matka opadła z sił i juz nie mogła sie podniesc ale Shadow wiedział ze jeśli ktoś mu nie pomoże to bedzie jego ostatnie starcie w jego życiu i z to myślązadawał kolejne ciosy w grzbiet matki i tak w wielkiej furii nie matrzac na ból i rany od kwasu. Ale po pewnym czasie zaczoł krzyczet tak przerażliwie ze nie miał juz siły by walczyc z matkąi tylko sie do niej przczepił w nadziei ze nadejdzie pomoc i ze młode nie zaatakują matki.
-PO ZA GRĄ: KUR pomocy moze by sie ktos ruszył i mi tyłek uratował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 15:50, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
nie możemy jesteśmy uwięzieni w barrierze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:51, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Zabije !!!wywala mnie jajk się loguje i nie wiem co robić!!!
Nie zblizajcie się !!!!!!Sj=hadow czekaj jeszcze chwile!!!!Epek ruszaj.
Wilk Wolfgara zaczął biec i zqarazem rosnąć. Złapał Shgadowa i wrzucił go swój na grzbiet. Wolfgar w ostatniej chwili ich teleportował bo skorpion juz robił zamach aby ich pozreć.
-No i po wszystrkim.
Jednak zaraz wyczepany zasnął.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 16:55, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Podniosłem WolfGara i polożyłem pod drzewem... zaczol padać deszcz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Rozbitek
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 17:39, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
<Shadow cały wyssany z energi witalnej ledwo co dychał i dziekował za uratowanie i prosił reszte o jaką kolwiek wode jedzenie i leczenie by muc byc pomocnym jeszcze i po kilku minutach usnoł. A w jego rekach był ciągle trzymany sztylet a reka i noga pyły popażone od jadu>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Oswojony
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:47, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
OFF:Siema Wolfgar(co masz przeciwko eragonowi tutaj?) to ja Ichigo.GRA:<Scorpion przyniosł troche zarcia w tym wode i dał Heal-a Shadowowi>*Nie zawiele z ciebie pozytku ale lepszy jestes zywy niz martwy*-Mam nadzieje ze skoro cie uratowalismy to do czegos sie przydasz<mowi ironicznie i widac ze tez sie cieszy ze Shadow przezył>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 0:24, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Mortor poszedł się trochę rozejżeć... dookoła bylo tak... tak... dziko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kurosaki Kun
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamośc
|
Wysłany: Nie 17:30, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nagle wszystkie skorpiony zaczęły się odnawiać, mitoając jakąś dziwną energią w barierę, której moc zdawąła się załamywać. Kilka skorpionów weszło do lasu gdzie byli rozbitkowie. Matka także się uzdrowiła i swoją magią zamknęła bariereż za swoimi dziećmi, aby ludzie nie mogli uciec. Schowała także swoje dzieci w jakiejś osłonie przeciw atakom magicznym.
PS. Jest nowa ranga "Pzywódca ludu, która może się przydać dla tej osoby, która zostanie wybrana na przywódcę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 20:22, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A to kto będzie Przywódca?
Przywódcą będzie ten którego wybierzecie, na tym forum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolfgar Armstrong
Oswojony
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:42, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
-Eragon zbudził się i odrazu zapytał co z shadowem!!!>>???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yoshi Kishizawa
Rozbitek
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z brzucha mamusi
|
Wysłany: Pon 16:31, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
<spanikował i chwycił za swuj miecz...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Rozbitek
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:24, 02 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
<Shadow sie obudził z zaje.. wielkim bólem głowy tak jak by miał wielkiego kaca zabrał troche mocy w sobie i uleczył sie na tyle na ile mógł i rozejrzał sie w około i zobaczył ze młode skorpiony przedarły sie za bariere ale probujac poderwac sie do walki stracił rownowage jedyne co mogl ofiarowac to ochrone i leczenie tych ktorych skorpiony zrania>
- Już mi lepiej powoli dochodze do siebie jak tylko cos zjem i napoje sie bede mogl z wami walczyc ale nie tak dzielnie i meznie jak na poczatku jestem jeszcze za slaby na to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Oswojony
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:32, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Scorpion mu rzucił zarcie lewą reką a prawa miotał fale ognia.Ludzie pomozcie mi bo sie wk...nerwie i przestane te skorpiony trzymac za barierią.
OFF:Kurosaki ty nie przesadzasz.Po pierwsze znowu Scorpiony.i znowu bedziemy z nimi 3 strony walczyć.Ponadto to juz jest Shadow przywodcą(niby nie lubimy,szczegolnie Wolfgar ale jak co do czego to robimy wszystko co kazeXD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 22:01, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Ejj a ja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|