Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurosaki Kun
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamośc
|
Wysłany: Śro 13:52, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale co z Shadowem on cały czas lezy tu, a my musimy przepłynąć na druga strone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kurosaki Kun
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamośc
|
Wysłany: Śro 13:54, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
- Oki moge zostac później przypłynicie, a wskazówka sztylet leży w strone wulkanu, od miejsca, w którym wylądowalismy. A gdyby coś się stało zene sztyletem drzewo i odpłyne, bedziemy czekac nie daleko miejsca rozbicia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 13:55, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
czyli nie idziesz ze mną?... choć ze mną bo ty jeden widziałeś ten sztylet...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oveshiro
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łącze internetowe
|
Wysłany: Śro 13:58, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Z dziury w pniu znów wyszeł skorpion, tym razem w towarzytwie trzech mniejszych...
Wokoło małej wyspy zaczęły pływać dziwne ryby o wielkich zębach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shadow
Rozbitek
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 13:58, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nagle szhadow ocknoł sie i bardzo oslabiony podniusl sie i zapytał sie < co sie dzieje ? dlugo mnie nie bylo? co ze skorpionem ? wszyscy cali? i kedy tak pytal dostrzegl sztylet i z gniewem krzyknoł bierz mi to gó... z oczy ten sztylet jest pochodzenia mojego wroga nie toleruje tych rzeczy ale wiem o istnieniu drugiego ktory isniał jako blizniak jest jing i jang to jest dobry a ten zły > i wyciaga czarny sztylet za płaszcza i rzuca go na piasek < kto go podniesie bedzie dobry ale ostrzegam jego moc jest duza> poza grą (ten sztylet był na samym poczatku gry na wyspie numer jeden ) < Nie wiem co sie dzieje ale na tamtej wyspie jest napewno bezpiecznie juz troche lasu strawil ogien ale bariera chyba slumila ogien nie wiem co sie tam stalo ale jakas duza moc mnie wyrzucila w powietrze do wody nie mowiac o tym ze paparzyla mnie> w tym momecie wstał i czekał na reakcje innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurosaki Kun
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamośc
|
Wysłany: Śro 13:58, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
- Dobra popłyniemy razem, ale Wolfgar zostanie na wyspie czy połynie z nami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurosaki Kun
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamośc
|
Wysłany: Śro 14:03, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
-Więc ten sztylet, który podnisołem jest dobry, a ten który leży przed nami jest zły? Czy odwrotnie ja mam zły, a ten czarny jest dobry? Teraz odpowiem ci na pytania: skorpion chlasną mnie kwasem i uciekł, jak narazie mieliśmy płynąć na tamtą wyspę po sztylet i kłóciliśmy się z Wolfgarem o ten sztylet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wolfgar Armstrong
Oswojony
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:03, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Poczekajcie musze wam przekazać pewną historie. Widzicie na świecie od dawien dawna istniały rózne anomalie ale nigdy one nie skupiały się w małych przedmiotach tylko w duzych i nie poręcznych rzeczach. Ludziom to przeszkadzało więc postanowili to mienić. Wielcy mistrzowie stworzyli bronie zdolne zniwelować anomalie i uwiezić je w broniach. Jednak zli ludzie zdobyliu je i złapali mistrzów w swoją w;lasna pułapke. Bronie znikneły, mistrzowie tez ale ich rodziny nie. Zna który widzieliście to jeden ze znaków rodowych jednego z mistrzów. ?Jestem jego potomkiem. Musze wam takze wyjawić ze wsród mistrzów pojawiła się zdrada dizęki jednemu z nich. Sądze ze był nim przodem Shadowa więc prosze uwazajcie na sztylet!!!!!!! Od tego moze zalezeć czy znajdziemuy wyści z wyspy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kurosaki Kun
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamośc
|
Wysłany: Śro 14:07, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jeżeli mówisz prawdę to by znaczyło, że ten sztylet ma potężną moc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 14:10, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
w takim razie idziemy wszyscy....; nie, inacze.... UCIEKAJMY!!>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shadow
Rozbitek
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:10, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ten sztylet jest juz mój i nie pozwole go sobie zabrac ja i ten sztylet stanowimy jednosc jako materia i energia wiec nie pozwole sobie go wyrwac a po zatym nie ma zdrajcy w rodowodzie tylko zawsze bylo dobro i zlo ten sztylet ma moce jakie wam sie nie snia a nawet ja nie mam tyle mocy by ją okiełznac. Ale mozecie byc pewni ze ja nie bede tak zacnym czlowiekiem jak wolfgar i nie bede kradl rzeczy komus kto pierwszy to podniusł ja mam zasady a nie glupie sprawy. Racja jest jedna musimy wrocic na wyspe tu jest niebespiecznie poniewaz to co widzielismy to jest nic to tylko mlode byly a matka jest w drodze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 14:13, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
zgadzam się... naprawmy tą starą trawtwe i odpływajmy..>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shadow
Rozbitek
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 14:15, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
mogewm pomuc jak chcecie moge wywolac pole ochronne na kilka sekund a ty mortor zetnij z 4 drzewa by mozna bylo zrobic stabilniejsza tratwe i uchronic sie przed tym co w wodzie plywa a bariera ochroni cie przed jakimis zagrozeniami ze strony lasu wiec szybko do dziela zorganizujmy sie szybko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oveshiro
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łącze internetowe
|
Wysłany: Śro 14:16, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Wielki skorpion w tym momencie wyszedł z pnia. Nie było wątpliwości, że to matka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mortor
Oswojony
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 14:19, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
oki Shadow n trzy cztery> Mortor Na wszelki wypadek Miecz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|